Mieszkam w Nowej Zelandii już ponad dwa lata i choć dwa lata niekoniecznie muszą być przełomowe, dla mnie...
Nadziei na to, że pewnego dnia zacznę na tym blogu pisać regularnie, nie mają już nawet najgorliwiej wierzący...
W ostatnim wpisie nagłówkowałam się ciężko, próbując wyciągnąć na wierzch wszystko, co złe w Nowej Zelandii, więc dzisiaj...
Gdy pierwszy raz kolega spytał mnie, jakie są wady życia w Nowej Zelandii, zrobiłam karpika i stwierdziłam, że...
Ten rok zamykam z dużo większym spokojem niż poprzedni, kiedy jeszcze nie bardzo wiedziałam, czego chcę, gdzie chcę...
Co to ja napisałam? Przewodnik turystyczny? 50 twarzy Greya? Książkę o gatunkach kiwi? Opowiem wam dziś, skąd się...
Zostać pisarzem to bułka z masłem: przelewasz na papier dwieście stron myślotoku, coś tam naściemniasz w koncówce i...
MIKA MODRZYŃSKA
POLECAM
Ile można zarobić na zbieraniu kiwi?
Spędziłam ostatnie pół roku zrywając czereśnie, jabłka i kiwi w Nowej Zelandii. Jeśli jesteście ciekawi, jak załatwić sobie taką pra...
Obserwatorzy
Popularne
-
Kiedy przyjechałam do Niemczech, byłam pewna, że w ...
-
W podróży solo nigdy nie jest się samemu, usłyszałam ...
-
O początkach samodzielnej nauki języka ...
NAWIGACJA
poradnik
(19)
nowa zelandia
(17)
podróże
(15)
myśliciel
(12)
hiszpania
(9)
przewodnik
(9)
portugalia
(8)
USA
(7)
pamietnikpisarza
(7)
wolontariat
(7)
kanada
(5)
śladempisarzy
(5)
au pair
(4)
australia
(4)
autostop
(4)
ibiza
(4)
książka
(4)
pisanie
(4)
animacja
(3)
niemcy
(3)
podsumowanie roku
(3)
reportaż
(3)
work&travel
(3)
andaluzja
(2)
erasmus
(2)
farma
(2)
hostel
(2)
kadyks
(2)
nauka języków
(2)
tygodnik
(2)
coimbra
(1)
couchsurfing
(1)
epidemia
(1)
jedzenie
(1)
lizbona
(1)
meksyk
(1)
polska
(1)
porto
(1)
recenzja
(1)